niedziela, 31 maja 2015

Prolog

 Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi. W moim przypadku, to stwierdzenie jest nieomylnie prawdziwe. Zastanawialiście się kiedyś jak to jest mieć życie niby jak z bajki, ale które jest koszmarem? Jeśli tak, to ja mam tak non stop. Od kiedy się urodziłam wszystko robi mi na złość. Pochodzę tak na prawdę z domu dziecka, a adoptowała mnie rodzina Castillo, którą bardzo kocham. Nigdy mi nic nie odmówili, mają mnóstwo pieniędzy. Zazwyczaj jednak nie mieli dla mnie czasu, wiecznie zapracowani. Jednak kiedy coś potrzebuję mogę liczyć na przyrodniego brata Federico, na którego mówię Fede. Śpi za ścianą mojego pokoju wraz z dziewczyną, ale chyba mogę nazwać ich narzeczeństwem. Są razem bardzo długo. Oboje mają po 20 lat. Ludmiła pasjonuje się modą, muzyką i jest bardzo zdolna. Ja mam niecałe 17 lat, a moi rodzice zatęsknili za dzieckiem i postanowili sprawić sobie malutką córeczkę o imieniu Alba. Bardzo ją kocham i cały czas spędzam tylko z nią. Nie dogaduję się z rówieśnikami, wręcz przeciwnie, czuję jak mnie nienawidzą. W szkole Leon Verdas wraz ze swoją paczką potrafią robić wszystko żeby zmieszać mnie z błotem, Jednak jakoś żyję i mam się całkiem dobrze - chyba tylko z pozoru. Czuję, że w moim życiu coś się zmieni i to bardzo, ale nie wiem co. Czuję po prostu nadchodzącą zmianę.
  Oprócz tego wszystkiego piszę pamiętnik, który jest już w dużej ilości zapisany. Często opisuję w nim ludzi, których spotykam, świat i moje przemyślenia. Wiem, że życie ma mi jeszcze wiele do zaoferowania i jeszcze nieraz spotka mnie coś, czego nie będę się w żaden sposób podejrzewała...

                                           
                                                                        ***
 Cześć Wam! Prolog przed wami, na który ktoś może czekał. Jak widzę chyba tylko dwie osoby czytają moje rozdziały. Przed przerwą było ty od 8-16 osób, więc mam nadzieję, że wrócą, bo nie mam żadnej motywacji do pisania. Do następnego. 

6 komentarzy:

  1. Kochana pisz i się nie przejmuj nie patrz na ilość komentarzy tylko że lubisz pisać zawsze znajdzie się osoba która będzie ciebie czytać początki zawsze są trudne ale później będą czytać cię setki osób
    Kasia Verdas Blanco
    💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖👍👍👍👍

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisz dalej, nie przejmuj się komentarzami ;* (liczbą) ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisz dalej kochana ♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Prolog jest cool tak na początek
    I pisz dalej bo sie obrazimy i mówie to chyba w imieniu prawie wszystkich osób które czytają twojego bloga. Więc dużo weny i do zobaczenia.

    OdpowiedzUsuń

CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ <3